Idea zaczerpnięta z internetu. Nie byłabym jednak sobą, robiąc wierną kopię. Tym samym mam zaszczyt przedstawić Państwu Podkładkę Tadka Dokładka, w pełnej krasie. Zastanawiam się jeszcze jedynie nad wiązaniem, żeby zwiniętą podkładkę ze sztućcami, można było łatwo przetransportować na piknik lub zabrać ze sobą na wakacje.
Pomyślałam też, że podkładka może być również fajnym elementem dekoracyjnym na ścianę. Mogłabym dorobić uchwyty na górnej listwie, albo zrobić tunel pod usztywnienie.
Jak zwykle : bądźcie kreatywni!
Co o niej sądzicie? W głowie mam pomysł na następną. Ale to tajemnica.
Zdjęcia wykonane nowym aparatem. Czy widać różnicę?
KOLEJNA próba skomentowania... fantastyczne, cudne po prostu!
OdpowiedzUsuńDzięki!
OdpowiedzUsuń