niedziela, 29 kwietnia 2012

Dziergane na Facebook'u

Owszem, doszłam do wniosku, zapewne słusznego, że w tych czasach bez facebook'a reklama to trudna sztuka. Tym samym zapraszam wszystkich na moją stronę, gdzie wrzucam treści więcej i szybciej niż tu to mam w zwyczaju.
Wskazane: przesyłać, lubić, udostępniać, przekazywać, linkować, podsyłać, spamować przyjaciół i mniej lubianych znajomych. Jednym słowem (lub kilkoma nawet), wszystkie chwyty dozwolone:
Dziergany Facebook

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz